Dominik Gajda z klasy IIA gimnazjum jest autorem pracy Poland after the Round Table. Połączył w niej pasję historyka oraz dużą umiejętność posługiwania się językiem angielskim.

Dorota Piwowarczyk w II etapie eliminacji konkursu historycznego z cyklu "Dzieje Wielkopolski-Robotniczy bunt. Poznań w czerwcu 1956 roku" zdobyła 5 miejsce (na 220 uczestników). Gratulujemy!!! Z fragmentami nagrodzonej pracy konkursowej społeczność naszej szkoły zapoznała się 20 czerwca 2006. Dla zainteresowanych publikujemy tę pracę w wersji do wydruku:

Rola Poznańskiego Czerwca 1956 w kształtowaniu postaw Polaków...

Dnia 25. października 2005 r. (wtorek) o godz. 16.30 w sali wykładowej im. generała Stefana Roweckiego „Grota”, w Instytucie Pamięci Narodowej (oddział w Poznaniu, ul. Rolna 45), wstąpił z wykładem „Zbrodnia Katyńska w procesie norymberskim – refleksje nad stengramem rozprawy” prof. dr hab. Witolda Kulesza. Wykładowi patronował Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręgu Wielkopolskiego oraz Instytut Pamięci Narosowej.

Głównym celem klubu zrzeszającego członków tych organizacji jest poznawanie, opartej na najnowszych badaniach naukowych, wiedzy o Polskim Państwie Podziemnym, o walce SZP-ZWZ-AK i innych organizacji niepodległościowych z obu okupantami, o zbrodniach dokonanych na narodzie polskim w latach 1939-1956, o podziemiu niepodległościowym oraz o oporze społecznym. W spotkaniach klubowych mogą uczestniczyć wszyscy kombatanci, niezależnie od przynależności organizacyjnej i poglądów, a także historycy, nauczyciele i młodzież.

Wykład profesora Kuleszy, dotyczący zbrodni katyńskiej i procesu w Norymberdze, był bardzo interesujący. Entuzjazm i oddanie z jakim profesor relacjonował fakty, odkryte przez badaczy IPN w związku z tak ważnym dla historii Polski wydarzeniem, powodował, że słuchacze bardzo szybko wciągnęli się w dyskusję i z wielkim zainteresowaniem poznawali coraz to ciekawsze fakty dotyczące kulisów procesu norymberskiego.

Po dwu godzinnym wykładzie, profesor Kulesza zaczął rozwiewać ewentualne niepewności i zaspakajać ciekawość słuchaczy, odpowiadając na ich pytania.

Mimo trudnych dla historyka pytań, związanych bardziej ze sferą duchową, emocjonalną i sentymentalną niż z udokumentowanymi faktami, profesor za każdym razem udzielał wyczerpującej i satysfakcjonującej słuchacza odpowiedzi.

Po wykładzie i długotrwałej dyskusji, zebrani nagrodzili prelegenta gromkimi oklaskami.

Witold Lewicki i Sylwia Smolibowska z kl. III LO

Dnia 15 grudnia b.r. w Instytucie Pamięci Narodowej w Poznaniu odbył się wykład poświęcony założycielowi Armii Krajowej - Stefanowi Roweckiemu pseudonim „Grot”, w którym uczestniczył uczeń klasy IIIa gimnazjum Leszek Pawlak.

Wykład rozpoczął się o godzinie 16.00 w ramach Klubu Historycznego w budynku IPN-u przy ul. Rolnej 45a. Można było go podzielić na dwie zasadnicze części. Pierwsza była krótką historią chrześniaczki Stefana Roweckiego, a w drugiej części gr Kunert zaprezentował wykład historyczny o założycielach Armii Krajowej.

Opowieść pani Roweckiej była przesiąknięta emocjami towarzyszącymi spotkaniom z ojcem chrzestnym, dotyczyła jego zainteresowań i zaangażowania w walki wyzwoleńcze z początku XX w. Było to spojrzenie od strony rodzinnej na działalność „Grota”. Natomiast dr Kunert opowiadał o Stefanie Roweckim z historycznego punktu widzenia, przedstawiając jego życie według powiedzenia „łatwo jest o Polsce mówić, trudno pracować, trudniej ginąć a najtrudniej cierpieć”. Wykładowca opowiadał o pracy „Grota” w czasie II wojny światowej, mówiąc o sojuszach i sytuacji gospodarczej.

Na wykładzie mówiono także m.in. o Michale Tokarzewskim, Tadeuszu Komrowskim, Leopoldzie Okulickim, Kazimierzu Sosnkowskim, którzy byli przywódcami Polskiego Państwa Podziemnego. Myślę, że ten wykład znacznie poszerzył moją wiedzę na temat historii Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w czasie II wojny światowej. Mam zamiar w przyszłości wybrać się na kolejny wykład z tej serii.

Leszek Pawlak kl. III A gimnazjum

Dnia 18 stycznia bieżącego roku grupa uczniów liceum w składzie: Marta Starzyńska, Marta Gołkowska, Adam Cykowiak, Szymon Konarski i Hubert Linka, uczestniczyła w wykładzie prof. dr hab. Waldemara Łazugi. Było to jedno ze spotkań z cyklu „Powtórz z najlepszymi”, zorganizowane przez Wyższą Szkołę Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu przy ul. Gen. Tadeusza Kutrzeby 10. Godzinny wykład, który odbywał się w auli uczelni nosił tytuł „Tańcujący Kongres, czyli jak w Wiedniu Europę organizowano”. Profesor Łazuga, znany ze szczególnego zainteresowania Austrią Habsburgów, rozpoczął bardzo oryginalnie, bo od historii „walcującującego tańca”. Przedstawiał kolejno sylwetki polityków tj. Klemensa Metternicha czy Karola Maurycego Talleyranda, wykazując się przy tym znajomością pasji, a nawet słów każdego z nich.

Wykład pozwolił na zdobycie nowego doświadczenia, gdyż różnił się znacznie od lekcji historii – był bardziej źródłem ciekawostek, niż typowym ujęciem chronologii. Słowa takiego autorytetu, jakim jest prof. Łazuga, na pewno znacznie wzbogaciły wiedzę uczniów na temat kongresu wiedeńskiego i to nie tylko tych, którzy postanowili powtórzyć materiał przed maturą. Wykład został omówiony na lekcji historii w klasie pierwszej liceum.

Marta Gołkowska
z klasy I Liceum

Kiedy 22 września 2005 roku razem z kilkuosobową reprezentacją naszej szkoły stanęłam przed gmachem Urzędu Wojewódzkiego, od razu rzuciły mi się w oczy oblegane przez ludzi drzwi. Wiedziałam, że uroczystość na jaką zostaliśmy wydelegowani nie jest zwykłą konferencją, ale żeby aż tak? Grupy odświętnie ubranych uczniów, weterani. Do środka wchodzili i młodzi i starzy, ale wszyscy w jednym celu. No właśnie, po co? Dlaczego dziesiątki ludzi zebrały się, by uczcić jedną z wielu rocznic historycznych? Obchody z okazji powstania Polskiego Państwa Podziemnego okazały się bardzo ciekawą lekcją historii. To takie spotkanie z przeszłością, w którym oprócz wspomnień, znalazł się czas na chwilę refleksji. I nie chodzi mi nawet o to, że jeden z mówców scharakteryzował modę współczesnych dziewczyn jako kult odkrytych brzuchów. Przedstawiając sylwetki żołnierek z AK zadał pytanie: Jak ty zachowałabyś się, gdyby twoja Ojczyzna znalazła się w stanie zagrożenia?

Patrząc na żołnierzy z AK, słuchając wykładu o akcjach Oddziału II Komendy Głównej ZWZ i AK uświadamiamy sobie, że ciąży na nas pewna odpowiedzialność. Poświęcenie tamtych ludzi, które widać było na ich pomarszczonych już twarzach i odwaga, dzięki której dziś na ich ramionach znajdują się biało - czerwone opaski, to dla nas przykład patriotyzmu. Z oczu akowców biła nadzieja, wiara w to, że ich ofiara była czegoś warta. To, czy nie pójdzie ona na marne, zależy od młodego pokolenia, które musi zdecydować czy chce wykorzystać tę szansę, czy też nie.

Marta Gołkowska kl. I liceum

Zgodnie z uchwałą Sejmu Rzeczpospolitej z 11 września 1998, dzień 27 września ustanowiony został Dniem Polskiego Państwa Podziemnego. Po raz kolejny przedstawiciele władz, kombatantów, a także poznańskich szkół zebrali się w gmachu Urzędu Wojewódzkiego, by uczcić rocznicę jego powstania. W 1939 roku, a więc 67 lat temu Polska stała się celem ataku sąsiadów zarówno zza zachodniej, jak i wschodniej granicy. Pomimo tysięcy ofiar, braku terytorium, Polska nie straciła swej państwowości. Posiadała swój podziemny parlament, siły zbrojne (najpierw Służba Zwycięstwu Polski, potem Związek Walki Zbrojnej, od 1942 roku Armia Krajowa), które podlegały władzom przebywającym na emigracji w Londynie. Sprawna organizacja Polskiego Państwa Podziemnego stwarzała możliwości dla tajnego nauczania i rozwoju oświaty, aż po działania wymiaru sprawiedliwości.

kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć!

Uroczystości zorganizowane przez Światowy Związek Żołnierzy AK Okręg „Poznań” rozpoczęły się o godzinie 10.00 wspólnym odśpiewaniem Hymnu Narodowego oraz złożeniem kwiatów. Z podcieni budynku przeszliśmy do sali sesyjnej, gdzie wspólnie wykonano Hymn Polski Podziemnej. Bardzo edukacyjnym punktem programu był wykład por. dr Zofii Grodeckiej pt. „Polska walka z okupantem 1939-1945 na tle ruchu oporu w Europie”. Niezapomnianym przeżyciem było też odznaczenie niektórych kombatantów medalami oficerskimi na stopień majora i porucznika oraz medalami Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. Niestety wielu, którzy walczyli w obronie polskiej państwowości nie doczekało się nominacji...

Polskie Państwo Podziemne było fenomenem zrodzonym w czasie wojennej zawieruchy. Warto pamiętać o tym, że to właśnie nasza Ojczyzna stworzyła coś tak wyjątkowego. Działacze Polskiego Państwa Podziemnego zasługują bowiem na nasz szacunek i wdzięczność.

Marta Gołkowska kl. II LO