początek wywiadu
Wywiad z Marcinem Borowiczem

POWRÓT

Wywiad z inspektorem Zabielskim c.d.
- "Times". 10.04.1888 -

R: Czyli cywilizowane jest bicie batem za czytanie polskich książek?

Z: Niech Pan nie oczernia rosyjskiej szkoły. My takich rzeczy nie robimy! To Polacy tak poczynali z uczniami.

R: To niby czemu zakazujecie mówić uczniom w szkołach po polsku?

Z: A co? W Rosji ma być używany polski język - język przegranych i prymitywów? Zanieśliśmy tym ludziom cywilizację, uwolniliśmy od króla i magnatów, stłumilismy bandyckie rozruchy w 1794, 1830, 1863, uczymy w nowoczesnym, europejskim systemie edukacji. Ci ludzie muszą zobaczyć, z jaką mową wiąże się lepsza przysłość, komu mogą być wdzięczni za wszystkie dobrodziejstwa im dane.

R: Za co mają być właściwie wdzięczni? Za odbieranie im wszelkiej swobody, wyboru narodowości, zmuszanie do bycia Rosjaninem?

Z: Mają być wdzęczni za przynależność do silnego narodu, który dużo znaczy na świecie. Kim by byli ci Rosjanie, gdyby byli polskimi bandytami lub białoruskimi prymitywami? Karły nic na świecie nie znaczą. Młodzież musi być edukowana po rosyjsku, w idei stworzenia wielkiego, silnego narodu. Nie możemy dopuścić, by weszła na zgubną drogę. Może niektórzy młodzi ludzie jeszcze narzekają na nasze działania, lecz za jakieś 30 lat podziękują nam za nie.

R: Dziękuję Panu bardzo, do widzenia.

Z: Dziękuję, do widzenia.