W środę, 28 stycznia 2015 na pierwszej godzinie lekcyjnej odbyło się spotkanie całej wspólnoty szkolnej z członkami wspólnoty Jordan. Rozpoczęliśmy w kaplicy klasztornej modlitwą. Studenci z Jordanu podzielili się spostrzeżeniem, że miło było zobaczyć tak wielu młodych ludzi wielbiących Boga w jednej wspólnocie i mamy szczęście, że możemy uczęszczać do takiej szkoły. Mnie osobiście ta uwaga zaskoczyła, ale była to miła niespodzianka. Nie patrzyłam na to nigdy z tej strony – nie patrzyłam oczami kogoś z zewnątrz. Opowiadali nam o Światowych Dniach Młodzieży. Tylko jedno z nich miało okazję w takowych uczestniczyć, pozostali dwoje przygotowują się od wielu tygodni na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.

Trójka ta dała świadectwo doświadczenia Boga we wspólnocie wierzących pochodzących z różnych państw, grup językowych, kręgów kulturowych. Myślę, że u tych, którzy spotkania nie przespali, zbudziła się zaduma nad tym, że wiara może być aż tak potężnym źródłem jedności wśród ludzi. Można było też dostrzec w słowach członków Jordanu chęć przekazania nam, że to my tworzymy wspólnoty: nasze rodziny, naszą szkołę, nasz kraj, wspólnotę chrześcijan i całą ludzkość.

W pamięć zapadły mi słowa, że Światowe Dni Młodzieży są DLA NAS, że bez nas by nie istniały. Dlatego zbudziło się pragnienie, by przygotować się do nich, by tworzyć wspólnotę wiary w szkole, z ludźmi, z którymi spędzamy większą część dnia. Mam nadzieję, że nie tylko ja tak myślę i że uda nam się uformować wspólnotę, a w niej także i nas samych.

Opr.: Aleksandra Konieczna