Wraz z panem Maciejem Topolewskim i panią Joanną Pawłowską mieliśmy okazję uczestniczyć w dwóch wykładach o tematyce historycznej w Pałacu Działyńskich. Czwartego lutego przenieśliśmy się w czasie i poznaliśmy przeszłość miejsca, w którym byliśmy od czasów pierwszych właścicieli (XVIII wiek) poprzez drugą wojnę światową (gdy Pałac został zniszczony) aż do dziś (opowieści o naszej przyszłości studenckiej w oddziale Biblioteki Kórnickiej nieco mnie przeraziły, ale gdy wpadliśmy do ciepłej i cichej czytelni, nie za bardzo chciałam już wychodzić). Drugi wykład poświęcony był pracy organicznej (idea, która zrodziła się przed powstaniem listopadowym i rozpowszechniła się na dobre po upadku powstania) i jej przedstawicielom z naszej Wielkopolski (są to m.in. Karol Marcinkowski, Tytus Działyński, Hipolit Cegielski).

Dla mnie osobiście drugi wykład był ciekawszy, ale z pierwszego na pewno zapamiętam, że pelikan (który strzeże Pałacu Działyńskich) jest symbolem poświęcenia, dlatego, że gdy jego dzieciom brakuje pożywienia, wydrapuje on własne ciało z piersi i karmi nim je – dlatego pelikan symbolizuje też Chrystusa. Te dwa wykłady były oderwaniem od szkolnej rzeczywistości i sposobnością do zapoznania się z chociażby częścią Poznania i okolic.

Opr.: Aleksandra Konieczna